11 dni do startu. Sprawdź, co warto wiedzieć przed 12. PKO Białystok Półmaratonem.
Ostatnia aktualizacja: 30 kwietnia 2025 r.Szybkimi krokami zbliża się 12. PKO Białystok Półmaraton – już za jedenaście dni spotkamy się na linii startu! To czas na ostatnie szlify formy, regenerację i mentalne przygotowanie do biegu. Niezależnie od tego, czy mieszkasz w Białymstoku, czy planujesz przyjazd z drugiego końca Polski, warto dobrze zaplanować ostatnie dni przed zawodami.
Jeśli będziesz w Białymstoku już w piątek, to świetnie! Wpadnij do Biura Zawodów na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego po odbiór pakietu startowego. Biuro będzie czynne w piątek od 17:00 do 20:00, w sobotę od 10:00 do 20:00, a w dniu półmaratonu od 7:00 do 9:00.
Tylko spokojnie, to tylko bieg(i)
Pamiętaj, że najważniejsze treningi masz już za sobą. Myśl o opuszczonych jednostkach może nie dawać spokoju, ale dobrze wiesz, że tego czasu nie da się nadrobić. Skup się na tym, co udało Ci się zbudować. A czy wynik naprawdę jest najważniejszy? Przecież liczy się również doświadczenie, spotkanie z innymi biegaczami oraz ta wyjątkowa energia, którą dzielimy się przed zawodami, w trakcie biegu i po minięciu mety.
Między 11. a 7. dniem przed startem warto skrócić dystanse i zmniejszyć intensywność treningów. Zamiast długich wybiegań, postaw na 6–8 kilometrów biegu z kilkoma odcinkami w tempie startowym. Przypomnisz w ten sposób organizmowi, jak ma pracować w dniu zawodów, ale unikniesz przeciążenia. Równolegle zwiększ udział węglowodanów w diecie, zadbaj o nawodnienie i dobry sen.
Treningi od 6. dnia przed biegiem powinny być bardzo lekkie, wykonywane co drugi dzień. Pomiędzy nimi warto sięgać po rolowanie, rozciąganie i inne regeneracyjne aktywności. Nie eksperymentuj z dietą ani sprzętem – biegaj w tym, co już znasz i lubisz.
Bieg na śniadanie i na kolację
W sobotę widzimy się na Biegu Śniadaniowym! To 4-kilometrowy, bezpłatny bieg bez pomiaru czasu, idealny na rozruch. Zbiórka o godz. 9:00 na Placu Piłsudskiego. To wydarzenie dla każdego, niezależnie od wieku i poziomu zaawansowania. Tempo jest luźne, a atmosfera pełna uśmiechów, a na mecie czekają drobne przekąski i napoje. Taki bieg to coś więcej niż tylko rozgrzewka, to część rytuału, który pozwala psychicznie wejść w tryb startowy bez presji czasu.
Startujesz w PKO Nocnym Biegu na 5? Wspaniale! Zjedz wcześniej lekki obiad i nie przemęczaj się. Zbieraj siły na wieczór, spaceruj, nawadniaj się. Nastaw się na wyjątkowe doświadczenie – to nie jest zwykła piątka! Czeka Cię bieg pełen emocji, w efektownej oprawie dźwięków i świateł. To będzie Twój czas, niezależnie od tego, czy biegniesz po rekord życiowy, czy po prostu chcesz dobrze się bawić.
Biegaj z głową
W niedzielę start 12. PKO Białystok Półmaratonu zaplanowano na godzinę 10:00. Poranek warto zaplanować z dużym zapasem. Kolejki do toalet, oddanie rzeczy do depozytu i spokojne przejście do strefy startowej mogą zająć więcej czasu, niż się spodziewasz. Lepiej być na miejscu co najmniej godzinę wcześniej. Działaj bez pośpiechu, w swoim rytmie, z czasem na rozgrzewkę.
Sprawdź prognozy pogody. Jeśli będzie gorąco, dostosuj założenia. Mierz siły na zamiary i przede wszystkim biegaj z głową. Nie zapomnij o okularach przeciwsłonecznych i czapeczce. W maju sprawdzają się idealnie.
Dla stałych uczestników ważna informacja: w tym roku zmienia się lokalizacja startu. Ruszamy z ulicy Mickiewicza (a nie z Placu Piłsudskiego), co oznacza więcej przestrzeni, szerszy start i większy komfort. To dobra zmiana, bo będzie wygodniej i bez tłoku.
Przed samym biegiem przeanalizuj trasę i ułóż sobie taktykę: gdzie trzymać tempo, gdzie można delikatnie przyspieszyć, a gdzie lepiej odpuścić. Pierwsze kilometry są szerokie i sprzyjają płynnemu biegowi, ale warto zachować siły na końcówkę. Ostatnie odcinki prowadzą przez las Zwierzyniecki i planty – będzie tam przyjemny cień, co może dać wytchnienie w cieplejszy dzień.
Tuż przed metą czeka na Was solidny zbieg, który może pomóc w przyspieszeniu finiszu – o ile oczywiście starczy sił! Niech napędza Cię temperament byka! To właśnie jego rzeźba, stojąca w ogrodach Pałacu Branickich, zdobi medal w kolorze antycznego srebra. To będzie wspaniała pamiątka z biegu. Po zawodach koniecznie odwiedź ogrody i znajdź pierwowzór – będzie okazja do efektownego selfie.
Wszystkiego… smacznego
A po biegu? Czeka na Ciebie medal, satysfakcja i… coś dla ciała. W strefie finiszera znajdziesz specjały kuchni podlaskiej – w tym kultowe, gorące i sycące kartacze. To nie tylko lokalny akcent, ale i pyszna nagroda po solidnym wysiłku.
Trzymamy kciuki za każdego z Was! Wiemy, że ten weekend będzie niezapomniany. To będzie piękne wydarzenie, pełne radości i zacierających się granic między rywalizacją a czystą przyjemnością z ruchu.
Czekamy na Was w Białymstoku – na starcie, na trasie i na mecie. Będzie wspaniale!